Sunday, July 31, 2011

Doniesienia z frontu

Plan na dzisiaj wykonany w 100%. Cała taśma malarska zdjęta z jachtu. Niestety klej znowu został na kadłubie, a to oznacza w najbliższej przyszłości cały dzień szorowania acetonem. Ale nic to! Damy radę. Burty umyliśmy, szary pasek nad linią wodną nakleiliśmy a potem wszystko ładnie pomazałam woskiem i wypolerowałem. Łyska się panie, że ho!!! W przyszły weekend farba antyporostowa na dno i gotowe.

Wiem, że dla lepszego efektu powinienem poczekać ze zdjęciami aż do końca, ale nie mogłem sobie odmówić :)))




A, byłbym zapomniał. Zdjęcia z Biskajów.


 

No comments:

Post a Comment

Kochani!!! Podpisujcie się chociaż imieniem!
Niech wiem, kto do mnie pisze!
Bo włączę opcję z koniecznością rejestracji...