Dawno nie było, nie? Dla zmyłki tym razem niemuzyczny... a nawet dwa... i z mottem... "... śmiechu mi trzeba na te dziwne czasy śmiechu zdrowego jak źródlana woda..." ... dobrawionego szczyptą abstrakcji
nice :))))
No comments:
Post a Comment
Kochani!!! Podpisujcie się chociaż imieniem! Niech wiem, kto do mnie pisze! Bo włączę opcję z koniecznością rejestracji...
No comments:
Post a Comment
Kochani!!! Podpisujcie się chociaż imieniem!
Niech wiem, kto do mnie pisze!
Bo włączę opcję z koniecznością rejestracji...