Saturday, July 21, 2012

Szybki update

Czy ktoś mi powie, jak tu dalej żyć? :)))
Pojawiła się na świecie 10 lipca, ma na imię Martyna i poprzestawiała mi całe życie.



A teraz update. Nic nie piszę, bo mieszkam na jachcie nie podpiętym do prądu, i ledwo się wyrabiam z bilansem energetycznym. W sumie nie jest źle poza tym, że ten szkrab piętro wyżej nieźle mi w życiu namieszał.